Oglądanie treści multimedialnych często odbywa się na urządzeniach mobilnych, takich jak smartfony, które już dawno dostosowały specyfikacje techniczne ekranów do najwyższego poziomu, aby umożliwić oglądanie w bardzo wysokiej rozdzielczości. Oprócz serwisów streamingowych wśród najpopularniejszych znajduje się YouTube, prawdziwa darmowa kopalnia, w której można znaleźć wszelkiego rodzaju filmy, a przede wszystkim często porównywalne jakościowo do smart TV z rozdzielczością 4K.
Obsługa 4K w YouTube narodziła się w 2015 roku i od razu umożliwiła użytkownikom standardowym oraz użytkownikom Premium korzystanie z jakości wideo w tej rozdzielczości. Teraz jednak plotka sugeruje, że rzeczy mogą się zmienić, tworząc użytkowników serii A i użytkowników serii B, tak jakbyś nie był użytkownikiem Premium, nie będziesz już mógł oglądać treści wideo w 4K, chyba że zapłacisz.
YouTube może nie być już darmowy, jeśli szukasz treści 4K
Youtube Premium to subskrypcja, która teoretycznie powinna oferować pewne zalety w stosunku do bezpłatnej wersji. Na przykład nie zostaniesz zasypany reklamami podczas oglądania filmów, co w pewnym sensie jest również sprzeczne z ideałami prawdziwego fana, ponieważ jest wielu Youtuberów, którzy ponoszą wydatki na kanał dzięki przychodom z wyświetleń i reklam .
Ponadto YouTube Premium umożliwia również odtwarzanie w tle lub w ruchomym oknie, pobieranie treści oraz możliwość podglądu eksperymentalnych funkcji, takich jak powiększanie wideo. Do tej pory jednak pod względem rozdzielczości i jakości wideo nie dokonano żadnej dyskryminacji i ograniczeń, ale plotka opublikowana na portalu społecznościowym Reddit przez użytkownika @Hatesmokealarmssugeruje, że już tak nie będzie. Nie ma dowodów w tym zakresie, ale użytkownik opublikował zrzut ekranu przedstawiający selektor rozdzielczości YouTube, gdzie zaproszenie do zostania użytkownikiem Premium pojawia się dla opcji odtwarzania 2160p (4K), która w przeciwnym razie zostałaby zablokowana. Klikając w nią wchodzisz do sekcji subskrypcji YouTube, ale w tej chwili znana platforma nie zadeklarowała nic na temat tego przepisu, więc pozostaje to plotka.
Mógłby to być przykładowy eksperyment przeprowadzony na niektórych relacjach, co nie jest nowością w historii „tuby”. Aby wszystko mogło wrócić do normy w krótkim czasie, po tym, jak YouTube znajdzie odpowiedzi na swoje pomysły od użytkowników, nawet jeśli zwrócą pozytywne opinie na temat testu, w przyszłości firma może łatwo wprowadzić zmianę.
Jeśli tak, YouTube naruszyłby pierwotną zasadę platformy, skazując większość swoich użytkowników na odtwarzanie treści w rozdzielczości 1080p. Na smartfonach problem nie byłby tak poważny ze względu na rozmiar ekranu, ale na Smart TV z natywną rozdzielczością 4K i dużymi przekątnymi ekranu spadek rozdzielczości byłby aż nadto widoczny.