
Jak często mówimy, porządna firma technologiczna nie może mieć w swoim katalogu wyłącznie produktu takiego jak smartfony. Dobrze, że urządzenia są holowane, ale dla fanów marki są też inne akcesoria. Oto OnePlus myślący o klawiaturze mechanicznej. Zupełnie odwrotnie niż w MacBookach, z niewielkim sprzężeniem zwrotnym (choć znakomitym): cofasz się w czasie dzięki dużym klawiszom i dużej ilości sprzężenia zwrotnego w dotyku. Zobaczmy to razem.
Nowy post chińskiej firmy zapowiada klawiaturę mechaniczną OnePlus. Oto jak będzie: pełen gadżetów dla fanów!
OnePlus oficjalnie potwierdził rychłą prezentację swojej pierwszej mechanicznej klawiatury. Firma pokazała również, jak wygląda urządzenie i opowiedziała o głównych cechach. Debiutancka klawiatura OnePlus została opracowana przy wsparciu firmy Keychron, eksperta w tej dziedzinie. Będzie mechaniczny z możliwością połączenia zarówno przewodowego przez USB Type-C, jak i bezprzewodowego przez Bluetooth. W tym celu z tyłu przewidziano trójpozycyjny włącznik - środkowa pozycja wyłączy urządzenie. Nie zabraknie też dwupozycyjnego przełącznika odpowiedzialnego za przełączanie między Windowsem a macOS. Zapewniona jest obsługa systemu Linux.
Obudowa klawiatury zostanie wykonana z aluminium, a specjalna „nóżka” pozwoli na regulację kąta nachylenia. Firma wskazuje też na obecność podświetlenia RGB i możliwość prostego przemapowania klawiszy. Odsłonięcie klawiatury zaplanowano na 7 lutego w Indiach. Według plotek w dniu premiery będzie kosztować około 120 USD. Wraz z nią zaprezentowane zostaną globalne wersje smartfona OnePlus 11 i słuchawki OnePlus Bud Pro 2.
Co ciekawe, jeszcze przed wypuszczeniem klawiatury OnePlus utworzył na swoim forum ankietę z pytaniem, w jakim obszarze firma powinna wprowadzić coś nowego. Większość głosów w społeczności okazała się być po stronie mechanicznej klawiatury. W każdym razie trzeba podkreślić, że produkt, podobnie jak monitor, dopiero na początku zadebiutuje w Indiach.
