Opowiedziałem już o dwóch moich osobistych doświadczeniach ze sklepem TEMU, szeroko komentowanym ze względu na kwestie związane z prywatnością, a także budzącym obawy ze względu na bardzo niskie ceny niektórych gadżetów. W tym kontekście tytuł tej recenzji mówi sam za siebie, ponieważ osobiście skorzystałem z darmowej wysyłki (nie dla każdego) niektórych gadżetów technologicznych, a dzisiaj, przed wielkim finałem dotyczącym darmowego tabletu, opowiem Wam o 4 gadżetach, które można znaleźć za zaledwie kilka euro. Czy warto, czy to po prostu kolejny szajs, który prawie nic nie kosztuje, ale lepiej byłoby go oszczędzić? Opowiem wam o tym w tej recenzji, w której przedstawię wam również kilka alternatyw, które możecie znaleźć na Amazonie.
Tematyka tego artykułu:
BANK ZASILANIA MAGSAFE
Pierwszy gadżet, o którym Wam opowiem, to power bank, w moim przypadku model o pojemności 5000 mAh, ale dostępne są także wersje o pojemności 10000 mAh i 20000 mAh. W każdym razie nawet najmniejszy model sprawdzi się w nagłych wypadkach. W moim przypadku produkt ma wojskowy kolor zielony, ale są też inne kolory. W rzeczywistości ten sam produkt jest dostępny pod innymi markami, ale w istocie zawsze mówimy o tym samym produkcie, zmienianym przez różne marki.



Konkretnie rzecz ujmując, power bank ten oferuje możliwość ładowania smartfonów wyposażonych w MagSafe, przede wszystkim iPhone'ów, ale także urządzeń z systemem Android za pomocą kompatybilnych etui MagSafe. W rzeczywistości, dzięki ładowaniu bezprzewodowemu możemy również dostarczać energię do słuchawek lub smartfonów wyposażonych w technologię ładowania bezprzewodowego. Moc wyjściowa w trybie bezprzewodowym wynosi 15 W, natomiast w trybie kablowym osiąga 22.5 W. Tak, możemy również wykorzystać kabel ze złączem USB-A do ładowania urządzeń, które nie obsługują trybu bezprzewodowego, a ładowanie może odbywać się także dla dwóch urządzeń jednocześnie, na przykład iPhone'a przez MagSafe i słuchawek przez kabel. Prosty, a jednocześnie wielofunkcyjny produkt, który absolutnie mnie nie zawiódł.




GŁOŚNIKI BLUETOOTH
Głośniki Bluetooth występują w najróżniejszych kształtach i kolorach, ale tak tanie i kompletne głośniki są rzadkością. Ten gadżet inspirowany jest kształtem i kolorami najsłynniejszych głośników JBL, czego przykładem jest logo tej marki występującej pod nazwą T&G. Wybrany przeze mnie głośnik ma wojskowy kolor kamuflażowy i kształt typowy dla walca z podstawą antypoślizgową. Na górnej części znajduje się wygodny uchwyt do przenoszenia, który ma być również odporny na zachlapania.



Wbudowana bateria o pojemności 1200 mAh, ładowana przez złącze Type-C w ciągu około 2 godzin, zapewnia do 4 godzin ciągłego odtwarzania, co jest idealne na jednodniową wycieczkę lub do słuchania muzyki przy basenie lub na plaży. Przetworniki o średnicy 52 mm, ale nie są zrównoważone pod względem basu, który jest trochę matowy, ale ogólnie rzecz biorąc, dźwięk jest więcej niż akceptowalny do lekkiego użytku nad morzem, w górach itp. Ten głośnik zaskoczył mnie swoją wszechstronnością połączeń, oferując możliwość odczytu treści audio za pomocą micro SD, USB-A, ale także przez złącze AUX, które jednocześnie za pośrednictwem specjalnego trybu pełni również funkcję radia FM. Oczywiście, jest też połączenie Bluetooth i szereg przycisków do sterowania głośnością, pomijania utworów lub zmiany stacji radiowej FM, odtwarzania/pauzy, włączania/wyłączania, zatrzymywania i zmiany trybu. Ale to nie wszystko, ponieważ możemy zarządzać również połączeniami przychodzącymi ze smartfona. Krótko mówiąc, jest to głośnik, który potrafi wszystko, za bardzo niską cenę i, co najważniejsze, oferuje dźwięk, który nie jest tak zły, jak można by oczekiwać po produkcie kosztującym kilka euro.



LAMPKI BIURKOWE LED RGB
Ten gadżet, biorąc pod uwagę jego cenę, jest prawdopodobnie najlepszy ze wszystkich czterech, które Państwu proponuję. Mowa o parze lampek biurkowych z diodami LED RGB. Lampy TEMU wykonane są w całości z plastiku i posiadają podstawę, która umożliwia ustawienie lampy w pionie lub poziomie, w zależności od tego, gdzie chcemy ją umieścić, na przykład za monitorem komputera lub za telewizorem. W każdym przypadku światła te stworzą odpowiednią atmosferę do słuchania muzyki, oglądania filmów i grania, a sporą część dostępnych efektów można kontrolować także za pomocą praktycznego pilota.




Łączą się one przez USB-A, a do kabla dołączony jest pilot, za pomocą którego można włączać i wyłączać diody LED, zmieniać efekty świetlne lub synchronizować światła z rytmem muzyki. Ale to nie wszystko, ponieważ mamy także aplikację, która umożliwia zarządzanie światłami LED bezpośrednio ze smartfona, umożliwiając zmianę intensywności, szybkości efektu, korzystanie z wielu efektów RGB, synchronizację z rytmem muzyki i wiele więcej. Efekt atmosferyczny gwarantowany, szczególnie jeśli umieścisz światła za telewizorem. Doskonałe do gier, idealne do relaksu kolorystycznego.






BEZPRZEWODOWE ŁADOWANIE SAMOCHODÓW
Najnowszym, ale nie mniej ważnym gadżetem od TEMU jest bezprzewodowa ładowarka, którą można umieścić w samochodzie. Mowa o „banalnej” prostokątnej macie silikonowej, która w moim przypadku wydaje się być specjalnie wykonana do rozmiaru schowka DR 5.0. W środku znajdziemy jednak cewki umożliwiające bezprzewodowe ładowanie kompatybilnych urządzeń o maksymalnej mocy 15W. Silikonowa powierzchnia posiada rowki, które zwiększają przyczepność smartfona i zapobiegają jego ślizganiu się podczas jazdy samochodem. Nie mam nic więcej do powiedzenia, poza tym, że działa dobrze i doskonale spełnia swoje obietnice. Pożegnaj się z latającymi kablami i innymi problemami.



UWAGI KOŃCOWE
Nie spodziewałem się, że będę zadowolony ze wszystkich czterech darmowych gadżetów, które dostałem od TEMU. Osobiście, zanim rozpocząłem tego rodzaju „współpracę” – mówię o tym w cudzysłowie, ponieważ poza darmową wysyłką produktów, sklep w żaden sposób nie sponsoruje przedmiotu ani niczego innego – dokonywałem już zakupów w tym sklepie i byłem bardzo zadowolony, ale zawsze kończyłem zakup produktami nietechnologicznymi. Muszę przyznać, że po tym absolutnie pozytywnym doświadczeniu, spróbuję ponownie kupić produkty technologiczne na własny koszt. A czy jesteście już klientami TEMU, czy też obawiacie się spisku mającego na celu ochronę prywatności?