
Oczywiście znasz wytrzymałe smartfony, które często są wyposażone w ogromne baterie, ale co ze smartwatchem o podobnym stylu? Solidny, z baterią wytrzymującą miesiąc i wodoodpornością do 50 metrów, ale do tego dodajmy obowiązkowy zestaw monitorowanych parametrów (tętno, tlen, stres, sen), rozmowy Bluetooth i dodatkowo opcjonalne, ale przydatne funkcje, takie jak synchronizacja ze Stravą, kompasem i barometrem. Haylou IRON N1 to chyba najbardziej ekstremalny i ekonomiczny smartwatch, jaki można kupić na rynku inteligentnych urządzeń do noszenia, o czym opowiemy w tej recenzji.
Tematyka tego artykułu:
HAYLOU IRON N1 inteligentny zegarek 2,13 ''wyświetlacz AMOLED 5ATM wodoodporny Bluetooth Call sport Outdoor Smartwatch 30 dni pracy na baterii
54,93€ dostępny
Cosa c'è nella scatola?
Zegarek jest dostarczany wyłącznie z kablem ładującym z interfejsem USB-A i mocowaniem magnetycznym, a także małą papierową instrukcją obsługi. Do zegarka przymocowany jest już zdejmowany silikonowy pasek o szerokości 22 mm, ale nie ma plastikowej folii chroniącej wyświetlacz, ale z drugiej strony, kto go dostarcza? Jednakże opakowanie jest dobrze utrzymane i zawiera szczegółowe specyfikacje produktu.




Projekt i konstrukcja
Smartwatch Haylou IRON N1 zdecydowanie odbiega od eleganckiego wyglądu i stylu, co nie oznacza, że jest brzydki, ale zdecydowanie nie jest to zegarek do noszenia do smokingu. Zegarek jest duży (45x53mm), gruby (15,7mm) i ciężki (aż 86g), ale to zasługa solidnej, metalowej konstrukcji. Nie nadaje się do smukłych lub kobiecych nadgarstków, pomimo oprogramowania monitorującego cykl i okres owulacji.




Dostępny w kolorze czarnym i szarym z metalicznymi pomarańczowymi wstawkami. W naszym przypadku mieliśmy przyjemność wypróbować wariant szary, ale nie spodziewajmy się zwykłego błyszczącego koloru, a raczej mamy zupełnie inny rodzaj szarości, matowy, który wygląda bardzo ładnie i przypomina wykończenia wojskowe. Jedynie skosy na krawędzi wyświetlacza, napisy na przyciskach i cztery znaki na obwodzie „tarczy” błyszczą błyszczącym metalem. W zestawie mamy trzy fizyczne przyciski: dwa pomarańczowe na dole i jeden szary, okrągły. Ten ostatni pozwala na włączenie/wyłączenie wyświetlacza lub, jeśli zostanie przytrzymany, aktywuje menu, za pomocą którego możesz wyłączyć zegarek, uruchomić go ponownie lub rozpocząć połączenie SOS i włączyć syrenę, aby dać się usłyszeć w niebezpiecznych sytuacjach. Przycisk po lewej stronie pozwala na przywołanie aktywności sportowej, jednakże nie można go połączyć z innymi funkcjami, ale przytrzymanie spowoduje przywołanie aktywności timera/odliczania. Zamiast tego przycisk po prawej stronie umożliwia wejście do menu systemowego, a przytrzymanie go przywołuje funkcję przywoływania asystenta głosowego telefonu, kompatybilnego zarówno z Google/Gemini, Alexą, jak i Siri.

Tylna „osłona” wykonana jest z matowego czarnego plastiku, w którym pośrodku umieszczono blok z czujnikami, a na dole grupę styków do ładowania. Pasek ma rozstaw 22 mm i umożliwia szybkie odpięcie, co pozwala dostosować wygląd. Wersja podstawowa posiada wiele rozcięć zapewniających lepszą oddychalność. Dobre zamknięcie z metalowym paskiem i podwójną pętlą, aby uniknąć efektu flagi. Pasek wykonany jest z przyjaznego dla skóry silikonu i pomimo wielkości smartwatcha, przyczynia się do pozytywnego komfortu.




Doskonały wyświetlacz AMOLED i funkcja AOD
Haylou IRON N1 integruje 2,13-calowy wyświetlacz AMOLED, którego kształt jest nietypowy, czyli mamy do czynienia z kształtem ośmiokątnym, a rozdzielczość wynosi 410×502 przy zagęszczeniu 331 ppi. Nie mam informacji o rodzaju użytego szkła, ale mogę powiedzieć, że jest ono bardzo odporne na uderzenia, zarysowania, a także posiada powłokę zapobiegającą pozostawianiu odcisków palców. Niestety szklana powierzchnia nie jest zbyt zagłębiona, co przyczyniłoby się do dodatkowej ochrony. Wyświetlacz obsługuje funkcję Always On: w tym trybie wygaszacz ekranu w postaci zegara analogowego lub cyfrowego ze wskazaniem czasu rzeczywistego wyświetlany jest stale na czarnym tle.

W tym trybie jednak, aby faktycznie wybudzić ekran, powinniśmy posłużyć się przyciskami, bo samo wykonanie gestu obrotu nadgarstka nie wystarczy. Oznacza to również, że w warunkach monitoringu sportowego zawsze powinniśmy wybudzać wyświetlacz, aby informacja była na ekranie. W każdym razie kolory są bardzo ostre i jasne, dzięki czemu czytelność informacji jest doskonała nawet w bezpośrednim świetle słonecznym, jednak nie ma czujnika automatycznej regulacji jasności, więc od czasu do czasu trzeba będzie zmienić parametr, choć w moim przypadku zostawiając wartość na poziomie 50% udało mi się przepracować cały dzień bez problemów. Pamiętaj jednak, aby wieczorem włączyć tryb Nie przeszkadzać, który nie jest automatyczny, dlatego też pamiętaj o wyłączeniu go także rano.




Dostępna aplikacja towarzysząca
Do pracy z IRON N1 potrzebujesz aplikacji mobilnej Haylou Fun, dostępnej zarówno dla systemów Android, jak i iOS, oraz konta do rejestracji w usługach Haylou. Skojarzenie jest bardzo proste i natychmiastowe. Haylou Fun umożliwia przesyłanie i przeglądanie informacji na temat wszystkich głównych wskaźników monitorowanych przez zegarek: kroków, kalorii, tętna, zapisów treningowych i innych. Nie brakuje również dostosowań smartwatcha, takich jak tarcze, osobiste zdjęcia lub rysunki z wielu obecnych w aplikacji, ale możemy również dostosować powiadomienia i zaktualizować oprogramowanie, które w moim przypadku zostało wydane w ostatnich dniach. Możemy także zmienić sport na monitor, gdyż z zegarka możemy wybrać tylko 11 z ponad 100 dostępnych. Nie brakuje również dostosowań w zakresie monitorowania stanu zdrowia i wszelkich przypomnień, takich jak picie wody, siedzący tryb życia, synchronizacja budzika i pogody, a także możliwość utworzenia listy kontaktów z częstymi kontaktami.
Co potrafi Haylou IRON N1?
Cała nawigacja po menu odbywa się za pomocą wyświetlacza dotykowego. Zaczynając od strony głównej, przesunięcie od lewej krawędzi otwiera boczną zasłonę z widżetem pogody i ikonami umożliwiającymi szybki dostęp do ostatnio używanych funkcji. Przesunięcie w dół od górnej krawędzi otwiera kolejną kurtynę, która zawiera głównie funkcje serwisowe (ustawienia jasności i wibracji, tryb nocny, oszczędzanie energii, informacje o urządzeniu, ładowanie i inne ustawienia).



Przesunięcie w lewo od prawej krawędzi głównego pokrętła otwiera dostosowywalną galerię widżetów z danymi dotyczącymi aktywności, tętnem, snem, pogodą i domyślnym sterowaniem odtwarzaczem. Na koniec, jeśli przesuniesz palcem w górę od dolnej krawędzi wyświetlacza, otworzy się lista powiadomień otrzymanych ze smartfona. A jeśli mowa o powiadomieniach, nie możemy odpowiadać, odsłuchiwać wiadomości głosowych ani przeglądać zdjęć. Emoji są również ograniczone, ale przede wszystkim nie ma prawdziwej synchronizacji z powiadomieniami telefonu, w tym sensie, że jeśli przeczytamy powiadomienie na jednym lub drugim urządzeniu, nie zostanie ono usunięte.




Pod względem oprogramowania Haylou IRON N1 jest typowym smartwatchem w swojej kategorii cenowej, jednak na tle zwykłej listy wyróżniają się dwie funkcje, a mianowicie kompas i barometr. Z drugim wszystko jest w porządku, nie tylko wiarygodnie pokazuje aktualne ciśnienie, ale także buduje wykres jego zmian, natomiast w przypadku kompasu nie jestem w stanie ocenić, to znaczy nie miałem możliwość porównania go z prawdziwym kompasem, ale poza tym niestety prawdziwą różnicą byłaby lokalizacja, tak naprawdę nie mamy GPS na pokładzie.

Obecny jest język włoski, chociaż niektóre tłumaczenia są zbyt dosłowne. Wracając do funkcji, wspomniałem już o obecności wybierania numeru w telefonie, liście kontaktów do szybkiego połączenia i wszystkich kontaktach z książki adresowej oraz obecności asystenta głosowego (nie osobnego, ale ten używany w smartfonie). Dzieje się tak dzięki obecności głośnika i mikrofonu, które pozwalają używać zegarka jako pełnoprawnej słuchawki do tego stopnia, że można słuchać muzyki bezpośrednio na nim. Jakość dźwięku wydobywającego się z głośnika i wydajność mikrofonu są doskonałe, zawsze należy pamiętać, że mówimy o zegarku, a nie smartfonie, więc nie spodziewaj się przesadnej głośności ani dźwięku z systemu HiFi.



Pakiet aplikacji fitness obejmuje raport kroków i kalorii, listę dyscyplin sportowych oraz dziennik ćwiczeń. Funkcje monitora stanu zdrowia obejmują tętno, sen, natlenienie krwi i „ciśnienie krwi”. W cudzysłowie bo to rodzaj syntetycznego parametru oceniającego coś (zapewne na wzór stresu) w stupunktowej skali. W tej samej grupie umieściliśmy aplikację do śledzenia kobiecego cyklu oraz trener oddechu.

A potem znajdziemy klasyczne „aplikacje”, takie jak Pogoda, kalendarz, kalkulator, stoper i minutnik, wyszukiwarka telefonów i budzik, które można ustawić bezpośrednio z zegarka. Obudzi Cię zarówno wibracja, jak i alarm dźwiękowy. Wreszcie znajdziemy także funkcje zdalnej interakcji ze smartfonem, takie jak sterowanie odtwarzaczem muzyki, a także sterowanie aparatem smartfona, jednak precyzuję, że nie będzie używana natywna aplikacja smartfona, ale rodzaj alternatywnej kamery zintegrowanej z towarzysz aplikacji Haylou Fun. Nie będzie można tu zainstalować żadnych innych aplikacji, ale nie można tego oczekiwać od tak taniego zegarka.


Jak idzie sprawa ze sportem?
Haylou IRON N1 trudno określić mianem zegarka sportowego, wszak nie jest on skierowany do tego kręgu użytkowników. Wydaje się jednak, że jest to pierwszy zegarek w gamie Haylou wyposażony w funkcję synchronizacji Strava, co jest ważnym punktem dla tych, którzy lubią nagrywać swoje treningi. Ta synchronizacja działa idealnie, bez żadnych problemów. Tyle, że synchronizowane są tylko treningi wykonane po podłączeniu konta Strava, nie są one przenoszone z mocą wsteczną. Kolejną rzeczą, którą trudno znaleźć (przynajmniej w najnowszych modelach) na urządzeniach Haylou, jest obecność sportu SWIMMING, co ma sens, biorąc pod uwagę certyfikaty, którymi cieszy się zegarek, czyli IP68/IP69K oraz MIL-STD-810H, czyli tzw. urządzenie zostało przetestowane pod kątem odporności na wstrząsy, upadki, wibracje, wysokie i niskie temperatury i ciśnienia, a także kurz, piasek, mgłę solną, a nawet pleśń, a także możliwość zanurzenia do 5 ATM (50 metrów). A skoro o tym mowa, na poziomie oprogramowania dostępna jest odpowiednia funkcja, która pomaga pozbyć się wilgoci poprzez wibracje, aby szybko spuścić nadmiar wody, która dostała się do obudowy.

Jak już wspomniano, dostęp do dyscyplin sportowych możemy uzyskać za pomocą dedykowanego przycisku, a za pomocą aplikacji możemy dostosować sporty do monitorowania. Jeśli chodzi o same sporty, jest ich wiele, ponad sto. Oprócz banalnych dyscyplin, takich jak bieganie i jazda na rowerze, są to np. aerobik, taniec, sztuki walki i wiele innych. Oczywiście nie każdemu podobają się dedykowane wskaźniki, ale zakręciło mi się w głowie to, że treningów opartych na GPS (bieganie, spacery, jazda na rowerze na świeżym powietrzu i nie tylko) nie można rozpocząć z samego zegarka, tylko z aplikacji. Wiadomo, że zegarek nie posiada czujnika GPS, jednak chciałbym, aby zaimplementowano oprogramowanie, które umożliwiłoby rozpoczęcie jakichkolwiek treningów z poziomu zegarka.



Wolność
Kolejnym zdecydowanie przekonującym aspektem Haylou IRON N1 jest nieskończona autonomia, możliwa dzięki zastosowaniu baterii 850 mAh, która według producenta może wytrzymać 100 dni w trybie czuwania i miesiąc w trybie normalnym. To trzykrotnie więcej niż typowe wskaźniki dla smartwatchów tego poziomu. W ciągu kilku tygodni testów nadal nie udało mi się rozładować baterii, już naładowanej „od razu po wyjęciu z pudełka”, pomimo aktywnego użytkowania i ciągłego monitorowania tętna.



Cena i wnioski
Z pewnością Haylou IRON N1 to doskonały smartwatch, który może pochwalić się ochroną MIL-STD 810H i wodoodpornością do 5 atmosfer, oferuje baterię o zwiększonej pojemności do 100 dni, a także posiada kompletne czujniki do wykrywania częstotliwości i monitorowania tętna, tlenu we krwi i snu, a także szereg funkcji fitness z możliwością eksportu danych do Strava. Możemy dzwonić bezpośrednio z nadgarstka z przyzwoitą jakością dźwięku, co jest wartością dodaną, dzięki której możemy poradzić sobie w niektórych sytuacjach bez użycia rąk, np. zapytać asystenta smartfona bez wyjmowania go z kieszeni. Z drugiej strony duże rozmiary i waga, ograniczone funkcje sportowe w oprogramowaniu i brak GPS mogą zniechęcić niektórych do zakupu. Mówimy jednak o urządzeniu, które kosztuje około 50 euro i w tej cenie warto wziąć to pod uwagę, zwłaszcza jeśli udasz się do oficjalnego sklepu, z którego możesz zrealizować kupon rabatowy EMANUELEIAFULLA20 i zdobyć tę perełkę w cenie około 38 euro.
HAYLOU IRON N1 inteligentny zegarek 2,13 ''wyświetlacz AMOLED 5ATM wodoodporny Bluetooth Call sport Outdoor Smartwatch 30 dni pracy na baterii
54,93€ dostępny