Wydaje się, że Redmi przyćmiewa Xiaomi, biorąc pod uwagę ilość plotek, które kryją się za nowonarodzoną marką smartfonów. W rzeczywistości po raz kolejny Redmi jest bohaterem pewnego wyjątkowo kuszącego wycieku, jak widać z okładki, prawdopodobny flagowy firmowy jest uwieczniony w rękach Lu Weibinga, dyrektora generalnego Redmi.
Jak zwykle skradzione ujęcie pojawiło się w sieci społecznościowej Weibo i wydaje się szczególnie atrakcyjne, ponieważ przedstawia głowę Redmi w stanie codziennego życia. W rzeczywistości chiński menedżer jest blisko wejścia do kina, trzymając całkowicie pełnoekranowy model smartfona, który nie wydaje się być Mi Mix 3, ponieważ można lepiej widzieć czerwoną ramkę, koncentrując się na widoku. , to samo co widzieliśmy w poprzedni wyciek.
Lu Weibing zauważył na pełnym ekranie Redmi
Nie mamy pewności, że smartfon przedstawiony na zdjęciu może naprawdę być nowym i nowym flagowcem Redmi, ale wydaje się jasne, że interfejsem systemowym tajemniczego urządzenia jest MIUI. Ponadto pogłoski o ostatniej fali zdają się pchać wszystkich ku temu rozwiązaniu projektowemu: pełnoekranowy smartfon wyposażony w topowy SoC Snapdragon 855. Osobiście nie sądzę, aby Redmi mógł kiedykolwiek przyjąć ten procesor, który powinien pozostać wyłączny dla Xiaomi, ale bardziej przypuszczam, że to Snpadragon 730 przesuwa wszystko.
Jedno jest pewne, hype dla tego flagowego Redmi przechodzi przez dach. Jest więc tak, że chińska firma jest w stanie wprowadzić coś naprawdę oszałamiającego na rynek, przynajmniej pod względem ceny katalogowej, w przeciwnym razie marzenia o sławie zakończą się gorzko. Ale jeśli dzień dobry zaczyna się rano, nie mamy wątpliwości, że Redmi odniesie sukces w przedsięwzięciu, biorąc pod uwagę doskonałe wyniki Redmi Note 7 / Pro i Redmi 7. Co o tym myślisz
Chłopaki… czy możemy im ufać?
https://www.mi-telefono.com/redmi/redmi-note-7-64.html
Nie odpowiadają na e-maile i wracają jako nieistniejący adres
https://www.mi-telefono.com/redmi/redmi-note-7-64.html
Absolutnie NIE
Otrzymaliśmy już wiele raportów
Dzięki Simone !!!