Wśród marek, które zawsze przyciągały uwagę większości użytkowników premium, znajdujemy OPPO, chociaż jego oferta smartfonów obejmuje wiele średniej klasy, ale nigdy do tej pory poziomów wejściowych, na których firma spin-off zbudowała swoją fortunę.Realme.
Serie Reno, Ace i Find X są bardzo znane, zapełniając średniowysoki zakres rynku doskonałymi sukcesami, ale niewielu wie, że seria A, mistrz sprzedaży w Azji, do której wkrótce można dodać OPPO A12, początkowo pojawiła się między certyfikacją organu IMDA a bazą danych GeekBench, gdzie mogliśmy się dowiedzieć, że będą dwa podstawowe modele, które firma może wkrótce zadebiutować: OPPO A12 i A12e.
Jednak widząc renderowane zdjęcia, zdajemy sobie sprawę, że tym razem to nauczyciel „kopiuje” ucznia, ponieważ render A12 wydaje się być bardzo zainspirowany teksturami, które byliśmy w stanie docenić w domowych terminalach Realme. W rzeczywistości na plecach możemy docenić geometryczną fakturę, na podstawie z poliwęglanu.
OPPO A12: podstawowy poziom marki, która czerpie inspirację z Realme
Zawsze z tyłu znajdziemy podwójny aparat charakteryzujący się sensorem 13 MP i otwarciem f/2.2 otoczony drugim czujnikiem do zbierania danych o głębokości 2 MP f/2.4, podczas gdy z przodu znajduje się ponadczasowe wycięcie w kształcie łzy, w którym mieści się aparat do selfie 5 MP f/ 2.0.
OPPO A12 zaoferuje również 6,22-calowy ekran w rozdzielczości HD +, osadzony w korpusie o wymiarach 155.9 x 75.5 x 8.3 mm na 165 gramów wagi. Naprawdę niska waga, jeśli weźmiemy pod uwagę, że będziemy musieli poradzić sobie z baterią 4230 mAh, która bez specyfikacji powinna zapewnić rekordową autonomię, co powinno być jedną z mocnych stron tego urządzenia. Podsumowując przegląd specyfikacji, na pokładzie podstawowego poziomu OPPO znajdziemy procesor MediaTek Helio P35 obsługiwany przez cięcia pamięci RAM 3/4 GB i pamięć 32/64 GB, wszystkie zasilane przez system operacyjny Android 10 i prawdopodobnie nadal „ stary ”interfejs ColorOS 6.1.2.
Jedyne, czego brakuje, to nieznana cena… cóż, plotki sugerują pojawienie się ceny początkowej (przy obecnym kursie wymiany) około 129 euro. Nieźle, nie sądzisz?