W ostatnich dniach zaobserwowaliśmy nagły wzrost liczby „przeciekających” obrazów w Internecie, co w praktyce ujawniło cenę następnego flagowego sklepu Redmi. Teraz, chociaż niektóre z nich mogą być prawdziwe i dlatego dzielone w dobrej wierze, inne wydają się być stworzone do tworzenia niezgody.
Dyrektor generalny Redmi i wiceprezes grupy Xiaomi, Lu Weibing, tak naprawdę jest tym ostrzeżeniem, tak bardzo, aby zmusić go do grożenia działaniom prawnym przeciwko twórcom tych obrazów.
Redmi K20 i fałszywe obrazy, Lu Weibing grozi działaniem prawnym
O jakich obrazach mówimy? Weźmy jako przykład zdjęcie powyżej, na którym widzimy hipotetyczny plakat Redmi K20 z różnymi cenami. W szczególności mamy Redmi K20 z Snapdragon 855, 6GB RAM i 64GB z pamięcią wewnętrzną w cenie 998 Yuan, 1198 Yuan dla wersji z 128GB i 1398 Yuan dla 8GB / 128GB.
To prawda, że Lu Weibing obiecał najtańszy flagowiec w historii, ale 998 Yuan, który przy kursie wymiany wynosi około 130 euro, to zdecydowanie poco także dla sub-marki Xiaomi. A kto nie chciałby mieć 8 GB pamięci RAM i 128 GB pamięci za 180 euro?
Zamiast tego na innym obrazie Redmi K20 z Snapdragon 730 jest nadawany 1399 Yuan (180 €), podczas gdy Redmi K20 Pro ze Snapdragon 855 ma cenę początkową 2299 Yuan (około 300 €). Wydawałoby się, że oni również udowodnili, że dzisiaj są w błędzie kierownicy Xiaomi.
Chociaż mogą wydawać się czymś niepoważnym i nieważnym, obrazy te mogą naprawdę uszkodzić markę Redmi. W jaki sposób? Cóż, pomyślcie o rozczarowaniu wielu użytkowników, którzy odkryli, że smartfon tak bardzo pożądał kosztów w rzeczywistości prawie dwukrotnie w porównaniu z ceną widzianą w wycieku poprzedniego dnia.
W rzeczywistości, po tym, jak wszystkie obrazy, które prawdopodobnie są fałszywe w ciągu ostatnich kilku dni, nawet my z XiaomiToday są bardziej pewni możliwej ceny urządzenia. Na szczęście jednak prezentacja odbędzie się w czasie krótszym niż 24, więc czekamy na oficjalne słowo zamiast rozpowszechniać więcej fałszywych wiadomości!