Dziś, 20 maja, Xiaomi wkracza na malezyjski rynek, od razu narzucając się wynikiem, którego pozazdrości mu każdy producent smartfonów, sprzedając nawet 4000 Mi3 w zaledwie 17 minut!
Nie jest to zapewne wynik porównywalny z osiągniętymi w Chinach, ale w sumie to dobry początek, który coraz lepiej rokuje na większe możliwości ekspansji Xioami w pozostałej części Azji, a także w Europie.
W ostatnich miesiącach Xiaomi stara się wejść w rzeczywistości do wielu krajów, po Malezji kolejne kraje to: Filipiny, Indie, Indonezja, Tajlandia, Wietnam, Rosja, Turcja, Brazylia, Meksyk.Kto wie, kiedy będziemy mogli zobaczyć Hugo Barra i firmę w europejskim sklepie!
via | Sm @ rty