Natychmiast po przetestowaniu realme 8 pro jeśli chodzi o opór, „niszczyciel smartfonów” Zacha Nielsena wznowiono demontaż urządzenia. Tym razem celem blogera jest porównanie Czujnik megapikselowy 108 smartfona z budżetowym aparatem z flagowym sensorem głównym Samsunga Note20 Ultra, który ma podobną rozdzielczość. Jednak oczywiście drugie urządzenie jest znacznie droższe niż drugie. To powiedziawszy, zobaczmy, co z tego wyniknie.
Realme 8 Pro ma 108-megapikselowy aparat główny: JerryRigEverything ujawnia nam go od wewnątrz, demontując urządzenie (ponownie)
Po zdemontowaniu tylnej obudowy realme 8 Pro amerykański bloger odkręcił 19 śrub na panelu tylnym i usunąłem je wraz z plastikową ramką smartfona. Porównując urządzenie z LEGO, ze względu na dużą liczbę części do demontażu, Zach zauważył, że plik Baterię można wymienić bez większego wysiłkuwystarczy pociągnąć za odpowiedni pasek. Następnie zabrał się do pracy nad aparatem urządzenia.
Jak widać na filmie, jego czujniki nie znajdują się w tej samej płaszczyźnie i są umieszczone oddzielnie. Blogerka wyciągnęła czujnik fotograficzny z 108 megapikseli (główny) pincetą i upewnił się, że jego wymiary były mniejsze niż w przypadku głównego elementu aparatu w Samsungu Galaxy Note20 Ultra. W rzeczywistości, mierząc rozmiar czujnika realme 8 Pro za pomocą zacisku, okazało się, że jego szerokość wynosi 7.98 mm w porównaniu z 10 mm okrętu flagowego Korei Południowej.
Zobacz także: realme 8 Pro vs realme 7 Pro: czy naprawdę warto to zmienić?
Podkreśla również, że plik realme nie posiada funkcji optycznej stabilizacji, którą posiada Samsung. Jednak według Nielsena, biorąc pod uwagę różnicę w cenie między dwoma urządzeniami, taka różnica między ich aparatami jest wystarczająca usprawiedliwiony.