Czas (ponownie) zacząć o tym mówić Redmi Note 11 i Note 11 Pro, czyli kolejne urządzenia z serii „pan”. Firma nie sformalizowała jeszcze nic w sprawie ich wydania i nie zepsuła niczego w specyfikacji. Jednak kilku chińskich sygnalistów pewnego kalibru (przynajmniej się wydaje) wpadło w ręce pierwszych specyfikacji wspomnianych urządzeń. W szczególności Cyfrowa stacja czatu potwierdzone ładowanie następnego urządzenia Redmi. Najwyraźniej będzie to wspierać takie samo ładowanie jak Xiaomi MIX 4 (którego nie znajdziemy w Europie) i Xiaomi 11T Pro, czyli najnowszy wydany flagowiec. Zobaczmy szczegóły.
Redmi Note 11 czy Note 11 Pro będą bestiami. Prawdopodobnie będzie to pierwszy Redmi, który zintegrował ładowanie 120 W
Redmi Note 11 lub 11 Pro będzie miał ładowanie 120 W. To wszystko. Chiński przeciek Digital Chat Station potwierdził dziś w sieci społecznościowej Weibo, że będzie liczyć na następną serięzaprezentowana najnowsza technologia ładowania od firmy. Jak wiemy, jest to obecnie dość drogie, nawet jeśli koszt korzystających z niego smartfonów Xiaomi nie jest aż tak wysoki. Rzeczywiście Xiaomi 11T Pro znajduje się w mniej niż 650 € i jest to rzeczywiście bardzo szanowane urządzenie. Najlepszy sprzęt e Ulepszony MIUI 12.5 dla najlepszego doświadczenia użytkownika. Ale powiedziawszy to, czy ten krok naprzód jest naprawdę konieczny?
Zobacz także: Od 5 W do 120 W: jak ewoluowało szybkie ładowanie Xiaomi
Prawdopodobnie Redmi Note 11 powinien pozostać tym, czym jest, czyli a średni zasięg. W rzeczywistości seria nie słynie z integrowania potężnego procesora, takiego jak Xiaomi Mi 11 lub najnowszy 11T Pro.W konsekwencji użytkownicy, którzy są kierowani do zakupu tego rodzaju produktu nie zmuszają się do wydawania dużych pieniędzy. Sugeruje to, że marka mogłaby podnieść ceny serii, nawet w obliczu większej baterii. Najnowsze wskazania potwierdzają, że Note 11 przyjedzie z mamutem bateria od 5000 mAh. Oczywiście wszystko jeszcze do potwierdzenia, ale zazwyczaj się nie mylimy.
Czy ktoś mógłby mi wyjaśnić, co stało się z Xiaomi i jego subrandą Redmi, skoro ich ceny są teraz zgodne z najlepszą konkurencją na rynku, i dlaczego w tym momencie mielibyśmy kupować tę markę? … …buuuu?