Jedną z najbardziej produktywnych marek tego roku jest niewątpliwie Realme, firma, która w ostatnim okresie naprawdę zaprezentowała wiele urządzeń. Last but not least, Realme 7 i 7 Pro ze średniej półki, ale niezadowolona, chińska marka chce również dodać kolejne urządzenie, do tego stopnia, że 17 września zobaczymy debiut niskobudżetowego Realme 7i, którego dostępne są już pierwsze postępy w sprawie. specyfikacji.
Podkreślamy, że to, co się pojawiło, powinno być traktowane jako niedyskrecja, a zatem nic oficjalnego, ale jak często uczy historia, niedyskrecje na urządzeniu są często faktycznym potwierdzeniem tego, co będzie. Realme 7i przypomina więc serię 7, więc z tyłu znajdziemy aparat ułożony w prostokątnym module po lewej stronie, któremu towarzyszy lampa błyskowa LED. Z tyłu znajduje się również czytnik linii papilarnych, co potwierdza obecność 6,5-calowego wyświetlacza LCD IPS o przekątnej 1600 cala o rozdzielczości HD + (720 x 90 pikseli), który powinien przynosić charakterystyczną częstotliwość odświeżania XNUMX Hz. Z dziurki na aparat.
Zarezerwuj datę: Realme 7i pojawi się 17 września
Na poziomie sprzętowym nie brakuje pozytywnych niespodzianek, tak naprawdę pod maską niskobudżetowego telefonu będziemy mieli ciekawy SoC Snapdragon 662, ośmiordzeniowy taktowany do 2.0 GHz do którego jest 8 GB RAM-u i 128 GB pamięci wewnętrznej związane, podczas gdy po stronie autonomii mogliśmy polegać na jednostce 5000 mAh z obsługą szybkiego ładowania 18 W, która powinna działać znacznie powyżej oczekiwań.
Wracając do tyłu, po raz kolejny będzie to 4-aparatowe rozwiązanie, które będzie głównym bohaterem sektora fotograficznego, z głównym czujnikiem 64 MP, podczas gdy pozostała optyka będzie miała rozdzielczość 8 +2 + 2 MP, prawdopodobnie z Ultra Wide, Macro i Depth, a z przodu zaoferuje nam 16-megapikselowy aparat do selfie.
Jak wspomniano na początku artykułu, debiut Realme 7i zaplanowano na 17 września podczas transmisji strumieniowej na różnych kanałach społecznościowych. Cena sprzedaży, jeśli zostanie potwierdzona, będzie bardzo interesująca: mówimy o uruchomieniu 170 euro po kursie wymiany.