Wygląda to trochę dziwnie, ale oczekiwania, które inwestorzy Xiaomi mieli dla 2015, nie były przestrzegane. W szczególności sprzedaż smartfonów 80 mln sprzedanych. Z niedawnego raportu Wall Street Journal dowiadujemy się, że jest to tylko ostatni z wydarzeń, które podważyły zaufanie inwestorów do przywództwa, mimo że nadal jest drugim najważniejszym startupem pod względem ekonomicznym.
Problemy, które doprowadziły do tego spadku zaufania, można podsumować w kilku prostych punktach:
- Średni przychód z każdej sprzedaży jest znacznie niższy niż konkurencja;
- Koncentrując się na strategii sprzedaży większej liczby urządzeń przy jednoczesnym poświęcaniu przychodów, spowolnienie w chińskiej gospodarce, w połączeniu z obniżeniem kosztów konkurujących smartfonów, usunęło podstawowy udział w rynku Xiaomi.
- Brak właścicieli SoC, który w dłuższej perspektywie dodatkowo obniżyłby koszty opracowania smartfona.
Do tego chcielibyśmy dodać poważny brak w wysokim sektorze rynku z różnymi opóźnieniami w prezentacji Xiaomi Mi5. W rzeczywistości najnowszy szczyt gamy Xiaomi sięga 17 miesięcy temu.
Przywództwo zawsze sprawiało wrażenie kontroli nad sytuacją i wcale nie obawiała się konkurencji. Otrzymano pierwszą odpowiedź Xiaomi redmi 3, smartfon, który ponownie zwrócił się z apelem do tych, którzy musieli teraz konkurować o swój kolejny smartfon.
Co myślisz? Jak coś pękło w dotychczas perfekcyjnym mechanizmie Xiaomi?
via | Xiaomi Fani Italia