24 czerwca chiński bloger BeautifulTech wysłał list z przeprosinami do Xiaomi. Z jakiego powodu? Cóż, BeautifulTech wcześniej po podpisaniu umowy o zachowaniu poufności ujawnił wideo z rozpakowywania nowego (wtedy) Xiaomi Mi 10 Ultra.
Xiaomi wygrywa sprawę przeciwko Xiaomi Mi 10 Ultra leakster: będzie musiał zapłacić ponad 142 tys. euro
Sprawa została rozpatrzona przez Chińską Komisję Arbitrażu ds. Międzynarodowego Gospodarki i Handlu i ustalono, że zachowanie blogera naruszyło umowę o zachowaniu poufności i wyrządziło poważną szkodę Xiaomi, twierdząc, że bloger powinien był wypłacić uzasadnione odszkodowanie.
Po arbitrażu BeautifulTech musiał zapłacić firmie Xiaomi 1 milion juanów i jednocześnie wypłacił łącznie 95360 juanów tytułem opłat prawnych. W przeliczeniu na euro odszkodowanie wynosi ok. 130 tys. euro, natomiast koszty prawne to 12 tys. euro. Tak więc chiński bloger musiał wydać w sumie 142 XNUMX euro.
W liście z przeprosinami wysłanym do chińskiej firmy bloger stwierdził:
Moje zerwanie umowy spowodowało poważne szkody dla Xiaomi, przepraszam Xiaomi, CEO Lei Jun i pracowników Xiaomi, którzy obdarzyli mnie ogromnym zaufaniem, a także wszystkich fanów Mi, przepraszam.
W odpowiedzi na ten incydent głęboko zdałem sobie sprawę z różnych błędów, które popełniłem. W przyszłym życiu będę szanować prawo, mieć właściwą postawę i nie popełniać już podobnych błędów.
Wang Teng, dyrektor produktu Xiaomi Redmi, przypomniał, że przekazywanie wiadomości wiąże się z ryzykiem i radzi wszystkim, aby byli bardziej ostrożni.
Przypomnijmy, że wyciekający przez chińskiego blogera Xiaomi Mi 10 Ultra został wprowadzony na rynek w sierpniu 2020 roku. Był to super telefon z aparatem z aparatem głównym 48 MP o rozmiarze 1/1.32 cala, ogniskową 1/1,69 i stabilizacją OIS (optyczna stabilizacja obrazu ), następnie stabilizacja optyczna; ultraszerokokątny aparat pomocniczy o rozdzielczości 20MP; trzecie makro o rozdzielczości 2 MP i wreszcie obiektyw peryskopowy, który pozwala na maksymalny zoom 120x, podzielony na 10x za pomocą optycznego i resztę w sposób hybrydowy / cyfrowy.