Jakiś czas temu informowaliśmy o planach ekspansji Xiaomi, w rzeczywistości firma od jakiegoś czasu miała na celowniku Malezję, a wczoraj oficjalnie ruszyła sprzedaż pierwszych urządzeń Xiaomi Mi3.
Odbiór był niezwykle pozytywny, a firma umieściła aż 4000 urządzeń Mi3 w zaledwie 17 minut.
Nie mówimy o ogromnej liczbie, ale nadal jest to bardzo pozytywny symptom dla nowego rynku.
Przyszłe plany Xiaomi zakładają, że wkrótce pojawi się w Indiach, Filipinach, Indonezji, Tajlandii, Wietnamie, Rosji, Turcji, Brazylii i Meksyku.
Jednak Xiaomi nadal rośnie z dość ważnymi liczbami, choć ograniczonymi w ramach rynku azjatyckiego, przynajmniej na razie; mamy nadzieję, że Hugo Barra będzie mógł w krótkim czasie sprowadzić markę również do Europy, ku uciesze wielu użytkowników zaintrygowanych tego rodzaju produktami.