Jakiś czas temu poruszaliśmy temat Powrót Xiaomi do Rosji. W rzeczywistości jednak, jeśli przeczytasz artykuł, będziesz wiedział, że chińska marka jest faktycznie obecna w kraju, ale ograniczenia dotyczą kanałów sprzedaży. Dziś nowe wiadomości: wszystko ekosystem produktów Xiaomi w Rosji jest zepsuty. Nic nie działa, serwery nie działają. O tym, co się dzieje, donoszą rosyjskie media oni dzwonią "apokalipsa„?
Co dzieje się z ekosystemem Xiaomi w Rosji: serwer nie działa i ekosystem, który nie działa
Ekosystem Xiaomi nie działa w całej Rosji. Autorska aplikacja Mamy dom, używany do sterowania urządzeniami, nie działa, nie można uzyskać dostępu do kont i sklep z aplikacjami GetApps nie otwiera się. Zmiana dostawcy nie daje rezultatów, podobnie jak wymiana rosyjskiego adresu IP na obcy.
Co ciekawe, dla niektóre urządzenia nadal działają. Na przykład jeden z redaktorów CNews (tj. źródło, o którym mowa), który obecnie przebywa w Moskwie, ma w pełni funkcjonalnego Mi Band 5. Współpracuje jednak z iPhonem 13. Inny redaktor, obecnie stacjonujący w południowej Rosji, zgłosił niemożność pełnego wykorzystania żadnego posiadanego urządzenia Xiaomi.
Inny użytkownik zgłasza, że odkurzacz robot Xiaomi Mi Robot Vacuum Mop 2 Pro przestał działać: nie można uzyskać do niego dostępu za pośrednictwem aplikacji Mi Home. Nadal włącza się na siłę poprzez naciśnięcie przycisku na korpusie, ale orientuje się w przestrzeni inaczej niż dotychczas. Najwyraźniej zbudowana przez niego wcześniej mapa również jest niedostępna, a on porusza się wyłącznie w oparciu o czujniki i nieustannie wpada na przeszkody, których wcześniej unikał.
W momencie ujawnienia problemu Xiaomi nie komentowało tego, co się dzieje, ale problem ma wyraźnie charakter ogólnokrajowy. Jak podaje serwis Downradar, ma ekosystem chińskiej marki Rotto w dniu 4 października 2023 roku około godziny 20:00czasu moskiewskiego – w tym okresie zaczęły pojawiać się pierwsze doniesienia o awariach. Od północy 5 października 2023 roku liczba zgłoszeń zbliżała się do 300.
Większość wiadomości pochodzi z Moskwa e Petersburg ale doniesienia pochodzą z całego kraju: z Syberiaz regionów południowych i centralnych.
Co więcej, problem, sądząc po doniesieniach, dotyczy nie tylko aplikacji Mi Home i podłączonych do niej urządzeń: wielu nie ma dostępu do swojego konta Xiaomi a dla niektórych sklep z aplikacjami GetApps i społeczność Mi nie otwierają się.
Na razie istnieje możliwość, że cokolwiek się dzieje, może mieć miejsce powiązany z sankcjami antyrosyjskimi, wspieranego na przykład przez chińskie firmy Huawei i Lenovo. Jak dotąd Xiaomi nic takiego nie zrobiło, choć niemal natychmiast po 24 lutego 2022 roku o połowę importuje swój sprzęt do Rosji.
Miejmy nadzieję, że nie chodzi o sankcje, do których Xiaomi dostosowuje się podobnie jak kraje zachodnie. Od razu porzucam markę Xiaomi. Wielka Rosja